Zanim rozpoczęto prace budowlane, trzeba było wybrać przecież nazwę dla uzdrowiska. Istnieje kilka wersji, opowiadających o sposobie wybrania nazwy. Niektórzy twierdzą, że urządzono konkurs, którego zwycięzca otrzyma nagrodę w wysokości 500 zł. Nagrodę otrzymała pewna nauczycielka, która zaproponowała nazwę "Jurata". Inna wersja z kolei mówi, że polska "Palm Beach" swoją nazwę zawdzięcza legendzie o morskiej bogini- Juracie, która zakochując się w śmiertelniku, rozgniewała swojego ojca-boga oceanów. Najprawdopodobniejsza wydaje się jednak wersja, iż kurort otrzymał nazwę po jego założycielach- Spółce Akcyjnej "Jurata".
Niedługo po wielkim otwarciu, do Juraty zaczęli przyjeżdżać malarze,pisarze, przesiębiorcy, biznesmani, poeci, aktorzy i inni sławni ludzie. Do dziś można odwiedzić kawiarnię "Kossakówkę", mieszczącą się w dawnym domu Kossaka. Jego córka, Magdalena Samozwaniec, tak opisuje wyprawę do Juraty:
Jurata słynęła nie tylko z tego, że gościła znane osobistości. Również hotele i pensjonaty w Bursztynowej Zatoce cieszyły się niemałą popularnością. Najsłynniejszym i najbardziej snobistycznym był hotel "Lido", wybudowany w latach 1932-1933. Budynek ten uchodził za najbardziej ekskluzywny. To właśnie w "Lido" gościli Eugeniusz Bodo, Jadwiga Smosarska, gen. Władysław Sikorski, Zofia Stryjeńska, Jan Kiepura, siostry Halama i wielu innych. W "Lido" odbywały się również najsłynniejsze dancingi, podczas których grywały orkiestry z Warszawy, oraz wybory miss i rewie mody, o których pisywała prasa:
"Dnia 20bm. o godz. 21:30 i w piątek o godz. 16:30 odbędzie się w salonach kawiarni hotelu "Lido" w Juracie fascynujący festyn mody, rewia mody letniej i plażowej z udziałem firm dyktujących modę stolicy: Goussin Cattley (suknie), M. Apfelbaum i S-ka (futra), B-cia Neuman (torebki), F. Fuchs i synowie (słodycze).
W programie wybór Królowej Mody Letniej oraz Najpiękniejszej Pani Polskiego Morza, wicekrólowych i dam dworu. Wielkim urozmaiceniem wieczoru będzie występ znakomitych artystów scen stołecznych jak: Hanki Runowieckiej, Eugeniusza Ressakowskiego i Stanisława Belskiego"
Dziś, Jurata cieszy się równie dużą popularnością. To miejsce wręcz idealne, by oddać się chwili i wypocząć. Jej urok sprawia, że czas biegnie wolniej, powietrze staje się bardziej rześkie, a myśli spokojniejsze. Spacery po molo, zachody słońca na plaży, pyszna kawa w kawiarni na deptaku...nic, tylko wypoczywać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz